Lubię kiedy pada. Jednak tylko pod jednym warunkiem, że ja nie muszę się wtedy przemieszczać. Wolę leniwie obserwować to ze środka - patrząc jak ludzie spieszą się jeszcze bardziej niż dotychczas.
W takie dni jak ten - kiedy pada od rana do wieczora i wydaje się, że podniebne zasoby wody nigdy się nie skończą, warto słuchać wyjątkowej muzyki. Wyjątkowej czyli odpowiednio nastrojowej. Ja swój rytm na ten dzień znalazłam na Spotify, dokładnie tu: https://open.spotify.com/user/spotify/playlist/16BpjqQV1Ey0HeDueNDSYz. Dzięki takim dziękom, nawet najbardziej szary dzień nabiera kolorów.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz